BSA Scorpion – demontaż i regulacja

Witam Wszystkich….

No i stało się…:)

Nie był bym sobą , gdybym nie zaglądnął do środka mojego nowego nabytku.

Dlaczego… Otóż BSA Scorpion w stanie fabrycznym na dużą ilość sensownych strzałów , ale ich równomierność z całym zakresie nie jest zadowalająca ( przynajmniej mnie ). Z pełnego naładowania karabinka ( 200bar) uzyskuje się około 130 strzałów , ale od 212m/s , poprzez 258m/s do 210 m/s. Charakterystyka ma kształt pagórka , co niestety niezupełnie mi odpowiada. Najprostszą metodą zredukowania tej niedogodności byłoby ładowanie kartusza karabinka do mniejszej wartości, np. 150-160bar , ale kosztem ilości strzałów.

Z wyliczeń wynika… Objętość zasobnika w BSA Scorpion to około 0.180l ,wiec przy pełnym naładowaniu do 200bar zmieścimy tam 0.180 * 200 = 36l sprężonego powietrza. Gwałtowne załamanie charakterystyki przypada na około 90bar w kartusz wiec z zasadzie możemy efektywnie strzelać do około 100bar co daje 0.180 * 100 = 18l. Reasumując na efektywne strzały zużywamy 36-18 = 18l czyli na pojedynczy strzał 18 / 130 = 0.138l. Gdybyśmy naładowali kartusz do zaledwie 160bar , wyglądało by to tak…
((160 * 0.180) – ( 100 * 0.180)) / 0.138 = 72 strzały , więc wynik nie ciekawy.

Ponieważ zasobnik w Scorpionie jest „żywcem” przeniesiony z Horneta , więc możemy z powodzeniem ładować go do 230bar, czyli ciśnienia nominalnego w Hornecie. Po przeliczeniu wszystkiego , zrozumiałem , że w Scorpionie nie muszę się martwić o zapas powietrza, a raczej o „wyklepanie” charakterystyki energii strzałów… Co niniejszym zrobiłem…

Jak…
Uwaga , przed demontażem karabinka należy bezwzględnie opróżnić zasobnik !!!!!

Polecam gorąco zaznajomić się ze schematem karabinka dostępnego pod http://www.bsaguns.co.uk/…e%2016-6698.pdf Znakomicie ułatwi to zrozumienie konstrukcji karabinka , jak i jego demontaż.

Jako podstawę „teoretyczna” regulacji przyjąłem efekt nieliniowych oporów przepływów (powietrza przez pewną magiczną tulejkę) oraz oczywisty wpływ zwiększonej energii zbijaka na wielkość otwarcia zaworu.

Zaczynamy…
Aby być bardziej precyzyjnym ,w odniesieniu do poszczególnych elementów , będę posługiwał się numeracją części według schematu ze strony internetowej BSA… Na początek gromadzimy niezbędne narzędzia …

Oddzielamy osadę od systemy odkręcając jedyną śrubę (28).

Okręcamy śrubę (57), ukrywającą pod sobą sprężynę (65) i kulkę (73). Chowamy te elementy w „suche i przewiewne” miejsce. 🙂

W każdym karabinku jest pewna śruba , od odkręcenia której zależy wszystko .. 🙂 W Scorpione też taka jest. To śruba (56) Mocuje ona „łapkę” popychacza śrutu i jest wkręcona w element (45) , przechodząc przez tulejkę (55) Cały problem w tym , że gwint oraz tulejka (55) została dokładnie zaklejona klejem Locitte w elemencie (45) i bez mocnego grzania się nie objedzie. Co gorsza , element (45) jest osadzony w prowadnicy (49) , wykonanej z ertalitu z dużą domieszką MoS2, więc przy nieumiejętnym podgrzewaniu , możemy łatwo narobić sobie kłopotów…:(

Polecam mocne skupione podgrzewanie, np. mikro-palnikem propan-butan i pierwszym kroku odkręcenie śruby (56) Aby było jeszcze śmieszniej , wszystkie te czynności wykonujemy na naciągniętej sprężynie zbijaka…

i w końcu odkręcamy tą cholerną śrubkę…

7

Następnie podgrzewany po raz drugi element (45) i używając ostrego noża , podkładając coś uprzednio pod element (45) , „odcinamy” tulejkę (55) od elementu (45). Wszelkie moje próby wyszarpnięcia tulejki (55) za pomocą kombinerek , kleszczy samozaciskowych itp.
spełzły na niczym , dopiero pomysł z nożem ( by Igor 🙂 ) spowodował zerwanie klejenia i rozdzielenie tych dwóch części.

Następnie wkręcamy lekko śrubę (56) i wciskamy element (45) czyli popychacz w stronę portu ładowania śrutu.

W ten sposób uzyskujemy dostęp do pierwszej ( z dwóch ) śrub (24) mocujących blok do cylindra (16). Okręcamy ją i wyciągamy poprzez otwór po śrubie (57).

12

Teraz odsuwamy element (26) i mamy dostęp do drugiej śruby (24)..
(odsunie nam się także prowadnica (49))
Także ją odkręcamy..

13

Po tej operacji mamy rozpołowiony system Scorpiona i dostęp do „magicznej” tulejki (6) Uwaga na uszczelniacze (7) aby ich nie uszkodzić , ani zagubić..

14

Oto magiczna tulejka , której średnica jest po prostu za duża , i to dużo za duża… Oryginalnie ma średnicę 2.4mm co daje powierzchnię przekroju 4,52mm kwadratowego.

15

Do eksperymentów użyłem trzech tulejek o średnicach 2.5mm , 2.0mm, 1.8mm.. które dostarczył mi profesor Senio z Kliniki FWB w Kole 🙂 ( pasowały super ) 🙂

16

Najlepsze wypłaszczenie charakterystyki , przy w miarę rozsądnej energii uzyskałem z tulejką 1.8mm ,ale o wynikach nieco później …
Do szczęścia brakuje nam tylko dostępu do sprężyny zbijaka , i wówczas będziemy mieli wpływ na wszystkie kluczowe elementy regulacyjne , to jest na ową magiczną tulejkę i napięcie sprężyny zbijaka…Aby to zrobić musimy odkręcić moduł spustu. Tylna śruba (37) tego modułu trzyma osłonę sprężyny (64) zbijaka..
Uwaga , należy odkręcając tą śrubę (37) trzymać palcem osłonę sprężyny aby nam nie wyskoczyła…

17

Po odkręceniu możemy wymontować moduł spustu i ściągnąć osłonę sprężyny zbijaka. Osłona jest wewnątrz gwintowana , i wkręcona w nią jest tulejka (23) regulacyjna napięcia sprężyny(64) , więc żadne podkładki nie są potrzebne…

Ukazuje nam sie taki widok…

20

Wyciągany sprężynę (64) i ciężarek zbijaka (20)

21

Co ciekawe, ciężarek (20) zbijaka na w środku gwint, pozwalający wkręcić nam dodatkowe obciążenie i w ten prosty sposób zwiększyć jego masę.

22

Regulacja…
Po eksperymentach z różnymi średnicami tulejki (6) najlepszą okazała sie tulejka o średnicy 1.8mm czyli o powierzchni przekroju 2.54mm kwadratowego. Oryginalna tulejka ma przowierzchnię przekroju 4.52mm więc została użyta tulejka o przekroju o połowę mniejszym…!!!! Aby zniwelować małą energię strzałów przy w pełni naładowanym kartuszu , wykręciłem tulejkę regulacyjną o 5mm , zwiększając w ten sposób napięcie sprężyny zbijaka.. Wszystkie dane podaję jako optymalne. Eksperymenty trwały znacznie dłużej. Należało tak ustalić średnicę tulejki i napięcia sprężyny , aby uzyskać rozsądną energie karabinka przy możliwie jak najbardziej płaskiej charakterystyce energii strzałów…
Wyniki…
Oto wykres 110 strzałów przy użyciu śrutu Exact 4.51 przy naładowaniu kartusza do 200bar
Przy podstawie 0 m/s

23

Przy podstawie 100m/s

24

Przy podstawie 200m/s

25

Wykres energii w J
Podstawa 0 J

26

Podstawa 10 J

27

Nie biorę sie za ocenianie tych osiągów ( efekt pliszki..:)) Co tu ukrywać , bardzo polubiłem ten karabinek..coś w sobie ma..:) I to by było na tyle w dzisiejszym odcinku o BSA Scorpion… Proszę o oceny , sugestie , dobre słowo…., chwilę prawdy….

Pozdrawiam..Igor